sobota, 26 sierpnia 2017

Powody nieobecności

Nie było mnie, ale wracam :) 

Nie było mnie z paru powodów; po pierwsze byłam na bardzo fajnym dwutygodniowym wyjeździe wakacyjnym. Drugim powodem była moja przeprowadzka, przez którą praktycznie nie miałam czasu, a z początku także internetu. Ostatnio postanowiłam napisać posta opisującego mój wyjazd i zawrzeć w nim sporo zdjęć. Zajmuje mi to jednak więcej czasu niż podejrzewałam, częściowo dlatego, że jeszcze się do końca nie zadomowiłam, a częściowo z powodu przeszło tysiąca zdjęć z wyjazdu do przejrzenia. W każdym razie postanowiłam powrócić z recenzjami, a zarazem nadal pracować nad wakacyjnym postem ;)


2 komentarze: